Na początku kariery szłam jak burza. Wyróżniałam się kreatywnością, entuzjazmem i zaangażowaniem. Bardzo szybko się uczyłam i byłam niezastąpiona w sytuacjach kryzysowych. 

Jednocześnie dużo pracowałam. Dużo więcej niż inni. Po części nadrabiałam brak skupienia, a po części podejmowałam się dodatkowych zadań. Lubiłam przychodzić w weekendy, bo po prostu łatwiej było mi się skupić. Tyle że w pewnym momencie stanęłam w miejscu. Nie wiedziałam, co mnie blokowało i dlaczego byłam tak wyczerpana emocjonalnie. 

Dziś wiem, że jak to w życiu bywa, moja neuroróżnorodność coś mi daje, ale i coś mi zabiera.  Ważna jest samoświadomość i wiedza, jak najlepiej wykorzystać swoje naturalne talenty i umiejętności. Jak to zrobić? Zapraszam do lektury. 

Jak odkryć swoje mocne strony?

Odkrycie swoich mocnych stron jest kluczowym krokiem w budowaniu kariery. Warto zacząć od autorefleksji i zidentyfikowania sytuacji, w których czujemy się najbardziej pewni siebie i osiągamy najlepsze rezultaty.

Można sięgnąć po narzędzia do samooceny, takich jak testy osobowości czy kwestionariusze oceniające umiejętności. Mogą one dostarczyć cennych wskazówek na temat naszych predyspozycji. Nieoceniona może być też rozmowa z zaufanymi osobami, ponieważ często nie widzimy swoich mocnych i słabych stron, które widzą inni. 

Udział w warsztatach, kursach to także sposób na odkrycie nowych umiejętności, ale także na wzmocnienie już istniejących talentów. Kluczem do sukcesu jest ciągłe poszukiwanie i rozwijanie swoich mocnych stron.

Jak stworzyć plan kariery?

Przemyślany plan jest niezbędny zarówno na początku drogi zawodowej, jak i przy zmianie jej kierunku. Nie jest to łatwe zadanie, bo wymaga świadomego podejścia i długoterminowej wizji. 

Na początku ważne jest określenie celów zawodowych – krótko- i długoterminowych. Co chcemy osiągnąć w najbliższych latach? Jakie stanowisko lub branża najbardziej nas interesują? Na jakiej pozycji będziemy mogli najlepiej wykorzystać swoje atuty, a która nie będzie dla nas odpowiednia i będziemy się na niej męczyć. 

Kolejny etap polega na określeniu działań, które doprowadzą nas do celu. Może będziemy potrzebować nowych umiejętności czy uprawnień, a może zdecydujemy się nawiązać kontakty z osobami z branży. Na koniec warto zastanowić się, jakie przeszkody mogą stanąć nam na drodze, i jak je pokonać. 

Gdzie szukać swojego zawodowego Eldorado?

Osoby z ADHD często wykazują się wysokim poziomem energii i zdolnością do szybkiego podejmowania decyzji. Ta impulsywność, jeśli odpowiednio ukierunkowana, może prowadzić do dynamicznych i innowacyjnych rozwiązań w pracy.

Osoby w spektrum autyzmu często mają wyjątkową zdolność do koncentracji na szczegółach i analitycznego myślenia. Mogą dostrzegać aspekty, które umykają innym, co jest niezwykle cenne w wielu dziedzinach, takich jak technologia, nauka czy inżynieria.

Dyslektycy natomiast często myślą wizualnie i kreatywnie, co pozwala im na generowanie oryginalnych pomysłów i podejść do problemów. 

Co na to pracodawcy? 

Widać już w kroki w dobrym kierunku, choć w naszym kraju często jest to jeszcze na poziomie deklaratywnym, bo w praktyce bywa różnie. Martwi mnie obecne parcie powrotu do biura, gdyż dla osób neuroróżnorodnych home office to często prawdziwe zbawienie. Mam nadzieję, że w przyszłości w firmach będzie większa otwartość na tworzenie przyjaznego środowiska dla pracowników z ADHD czy autyzmem. Czasem nawet małe zmiany mogą przynieść ogromne korzyści dla obu stron. 

Czy martwi Was parcie powrotu do biura? Mam nadzieję, że w przyszłości w firmach będzie większa otwartość na tworzenie przyjaznego środowiska dla pracowników z ADHD czy autyzmem. Czasem nawet małe zmiany mogą przynieść ogromne korzyści dla obu stron.
Jakie macie doświadczenia?