Recenzja książki

Książka Tamary Rosier, trenerki ADHD oraz twórczyni nowatorskiego programu COACHING ADHD, to jedna z najlepszych książek w temacie, które do tej pory czytałam. Dlatego poświęcę jej więcej niż jeden artykuł (wybaczcie, jeśli nie zachowam kolejności rozdziałów). Dziś zajmiemy się tym, co przeszkadza w skutecznym realizowaniu zadań przez osoby z ADHD.

Znajdź swój spray na lęki w ADHD

Właśnie w tej książce po raz pierwszy spotkałam się z terminem myślenie dywergencyjne, które jest charakterystyczne dla osób z ADHD. Ten styl myślenia w połączeniu z dysregulacją emocjonalną sprawia, że nasze życie pełne jest rozmaitych lęków. Gdy nawet zwyczajne sytuacje powodują ogromne frustracje, wielu z nas czuje, jakby za chwilę miało zdarzyć się coś złego, a to z kolei wywołuje prawdziwe reakcje w naszych ciałach. Mogą to być skurcze w żołądku czy – jak to zazwyczaj u mnie – zaciśnięcie szczęki.

Autorka podkreśla, że możemy kontrolować lęki w ADHD, jeśli tylko je sobie uświadomimy. Wystarczy w momencie stresu zadać sobie proste pytanie: czego się obawiamy i gdzie w ciele czujemy zagrożenie.  Potem trzeba znaleźć swój “spray na potwora”, czyli metodę na wyciszenie.

Dla mnie skuteczne okazało się rozluźnianie mięśni: zaczynam od każdego mięśnia twarzy, a potem rozluźniam wszystkie inne mięśnie, aż po stopy. Kilka chwil świadomego oddechu i pracy z ciałem, aż mózg otrzyma sygnał, że nic mu nie zagraża. Inną metodą, która również na mnie działa, jest powtarzanie sobie w chwili stresu: “Nie ma żadnego zagrożenia, jestem bezpieczna”. 

Po inne metody na wyciszenie lęków w ADHD odsyłam do książki, która jest bogata w przykłady konkretnych sytuacji i pomocnych rozwiązań.

Nie stosuj szkodliwych sztuczek motywacyjnych

Szkodliwe sztuczki to sposoby, do których często uciekają się osoby z ADHD, aby zmotywować się do działania. Do pewnego stopnia są skuteczne, ale przynoszą nam więcej szkód niż korzyści. 

Potrzebujemy ich dlatego, że nasz układ nerwowy napędzany jest zainteresowaniem. Nie działa na nas to, jak ważne i pilne jest dane zadanie. Jeśli nie jest ciekawe, nie czujemy motywacji. Często motywujemy się też za pomocą emocji, a jest to dla nas bardzo niebezpieczne, ponieważ czujemy mocniej niż osoby neurotypowe. Gdy emocje biorą górę, szybko pojawia się przytłoczenie, a wtedy uciekamy się do tzw. “brudnych sztuczek motywacyjnych”. Unikanie, niepokój, prokrastynacja, złość, wstyd, samonienawiść to częste sposoby na motywację w ADHD.

Zacznijmy od unikania. Gdy wiemy, że zadanie nie sprawi nam przyjemności lub, gdy boimy się, że mu nie sprostamy, robimy coś innego. Kto z nas nie miał najbardziej posprzątanego pokoju, gdy trzeba było uczyć się do klasówki czy egzaminu? Gdy kusi nas unikanie, autorka radzi, aby przestawić się na myślenie konwergencyjne, kierując się mottem “Po prostu do zrób”. Nie zawsze działa, ale warto spróbować.

Niepokój to kolejna „brudna strategia”, która pomaga nam ułożyć listę działań wg ich ważności. Zwiększamy swoją motywację, martwiąc się i denerwując. Sami wywołujemy w sobie te uczucia i jest to bardzo energochłonne. 

Pewnie znacie termin “prokrastynacja”, który swego czasu stał się bardzo modny. A jak działa prokrastynacja w ADHD? Otóż czekamy na moment, w którym zachce nam się zrobić dane zadanie. Czekamy tak do ostatniej chwili, aż zbliża się deadline i musimy pilnie zająć się daną sprawą. Gdy nam się udaje, jesteśmy, a jakże, bardzo dumni z siebie. Tyle że działanie pod presją nie jest wcale tak efektywne, jak nam się wydaje. 

Autorka proponuje ciekawy sposób na pokonanie prokrastynacji w ADHD i nazywa go “rozmową z przeszłą i przyszłą wersją siebie”. Pamiętacie kampanię mBanku ”W przyszłości mi za to podziękujesz?” Tak to właśnie działa. Wyobraź sobie przyszłą wersję siebie i zapytaj ją, jak możesz jej pomóc, aby lepiej się poczuła. Możesz też podziękować swojej wersji z przeszłości, gdy ułatwi Ci życie. Ciekawe, choć jeszcze nie próbowałam :).

Można też motywować się złością. Pamiętam, jak mój tata krzyczał na wszystkich, gdy musiał zrobić coś w domu. Można też poczuciem wstydu i samonienawiścią. Wszystko to odbija się na naszym zdrowiu psychicznym. Nie róbmy sobie tego. 

Jak więc stawić czoła emocjonalnej manipulacji i stosować zdrowe sposoby na motywację w ADHD? Sięgnij po książkę albo zaczekaj na kolejną część mojej recenzji. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *